Dziś na blogu najważniejszym puntem jest kulinarna przeprawa przez sosy sałatkowe. Jedzenie warzyw, bo głównie z nich składają się sałatki - jest najlepszym możliwym wyborem każdego konsumenta.
Niewłaściwy sos, który bazuje np. na majonezie, śmietanie lub (nie daj Boże) jest z saszetki / torebki / gotowy w butelce - może zniszczyć całą prozdrowotną otoczkę naszego posiłku. Zazwyczaj podstawą sosów sałatkowych mojej kuchni była oliwa, sok z cytryny, miód i przyprawy - tym razem postanowiłam odmienić tę bazę :)
Dodatkowym plusem sosu gruszkowego jest to, że nie wymaga dodawania soli - oczywiście jak ktoś zechce to i tak jej użyje, ale według mnie nie ma ku temu najmniejszych powodów :) W przepisie użyłam składnika, który nie pochodzi ze sklepu - syrop sosnowy - nie przejmuj się, że go nie dodasz - możesz zastąpić go odrobiną miodu lub po prostu z niego zrezygnować... hmm... Mama robiła :)
Gruszkowy sos sałatkowy
Składniki:
( 1 duża porcja)
1 duża dojrzała gruszka
sok z 1/2 cytryny
garść posiekanej natki pietruszki
świeżo mielony pieprz czarny
2 mielone goździki
szczypta kardamonu
łyżeczka syropu sosnowego
Gruszkę umyj, obierz cieniutko ze skórki i rozgnieć widelcem na półpłynną masę. Wyciśnij sok z cytryny i dodaj do gruszki. Natkę dokładnie wypłucz i osusz - oberwij listki i posiekaj dość drobno. Możesz dodać odrobinę oliwy. Dodaj resztę przypraw i wymieszaj dokładnie. Polej swoją sałatkę :)
Moja sałatka do sosu gruszkowego
Składniki:
1/2 szklanki kaszy jaglanej ugotowanej na sypko
2 garście roszponki
1/2 czerwonej papryki
ok. 50g sera pleśniowego
liście natki pietruszki
Ty sam dobierz swoje ulubione składniki :)
Jak ugotować kaszę jaglaną?
Kaszę wypłucz wrzącą wodą, odlej wodę. Ponownie dodaj wodę w proporcjach 2 części kaszy - 1,5 części wrzątku. Gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu bez mieszania. Sól dodaj po ugotowaniu,a jeżeli chcesz wzbogacić smak o delikatny orzechowy aromat - przed gotowaniem upraż kaszę na suchej patelni :)
Smacznego!
Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza